Wiersz pt. Niebanalne

Słowa nie znaczące nic, jednak zaistniałe,
Spojrzenia przechwycone i odwzajemniane,
Uśmiechy jak najszersze, zęby – perły białe,
Twe milczenie złotem, a oczy – ukochane.

I chociaż moje słowa są nieoryginalne,
I chociaż są niezręczne i konwencjonalne,
I może są pochopne, mało racjonalne,
Nie chcę byś myślała, że dla mnie są banalne.

Nie potrafię sama inaczej się wyrazić.
Nie umiem mówić wprost, brakuje mi odwagi,
Ale przy tym wszystkim tak nie chcę Cię urazić!
Jedyne, czego pragnę, to trochę Twej uwagi.

Więc wyślę amora, by cię pierdolnął strzałą w łeb.

2 uwagi do wpisu “Wiersz pt. Niebanalne

Dodaj komentarz